Hakan Calhanoglu udzielił wywiadu dla dziennikarzy Il Giornale. Mówił w nim na temat zdobytego Scudetto oraz tego, w jaki sposób było ono zemstą za krzywdy doznane ze strony kibiców AC Milanu.
- Jestem szczęśliwy i dumny, że osiągnąłem ten niezwykły cel. Bardzo chcieliśmy drugiej gwiazdki i zasłużyliśmy na to osiągnięcie dzięki niesamowitej pracy, którą razem wykonaliśmy. Obejrzałem jeszcze raz filmy z uroczystości z fanami i wciąż nie mogę w to uwierzyć. To tak wielka radość, że nie da się tego opisać.
Calhanoglu odpowiedział na obelgi ze strony kibiców Milanu kilka minut po poniedziałkowym triumfie - tym derbowym i tym ligowym. Doświadczony pomocnik jest obrażany przez swoich byłych fanów, odkąd w 2021 roku dołączył do Nerazzurrich na zasadzie darmowego transferu.
- Zawsze pracowałem w milczeniu i tak też cierpiałem. Moim jedynym celem w Interze było dać z siebie wszystko i wygrywać z tą niezwykłą drużyną. Wczorajsze zwycięstwo było dla mnie wielką zemstą.
- To zemsta za cierpienie, które przeżyłem, gdy trafiłem do Mediolanu i przegraliśmy tytuł Mistrza Serie A. Nie mogę zapomnieć, co kibice zrobili mojej rodzinie i mnie, ale w głębi serca wiedziałem, że wszystko dobrze się skończy. Największą satysfakcją było zdobycie tytułu w derbach. Wszystko zostało zapisane. Bóg tego chciał bo wiedział, że na to zasłużyłem.
Komentarze (4)