Dyrektor sportowy Interu Piero Ausilio wypowiedział się przed mikrofonami SportMediaset po zdobyciu 20. Scudetto. Oto jego słowa:
- Od początku były wielkie chęci: Inzaghi wspomina pracę rozpoczętą w Japonii, a chłopcy zaczęli z jednym celem w głowie, aby wygrać drugą gwiazdkę przed Milanem. Nigdy się nie ukrywaliśmy, w przeciwieństwie do innych, czuliśmy się silni, ale pokorni. Wiedzieliśmy, że drużyna ma odpowiednich graczy, starzy pomagali nowym: Inzaghi był szefem, zrobił coś niesamowitego. Jesteśmy tutaj, aby się cieszyć, ale było dużo ciężkiej pracy.
- Czy to najlepszy moment w Interze? Tak, ponieważ to ostatni, Scudetto ma znaczenie, które wykracza poza to, jest drugą gwiazdą i przychodzi po trudnych latach. Przeżyłem Morattiego, chwile transformacji i pracowałem z trzema właścicielami: Zdobyłem doświadczenie i dziś się nim cieszę, bo to miłe i wypada świętować, stworzyliśmy piękną rodzinę. Mercato? Jeśli powiem ci, że to koniec, uwierzysz w to? Nie ma obaw: już coś zrobiliśmy, już pozyskaliśmy dwóch silnych graczy, którzy będą pasować do ważnej grupy. Nie chcemy tworzyć bardzo dużego składu, sekretem tego roku był fakt, że Inzaghi dał szansę każdemu: robisz to, jeśli masz grupę, która ma równowagę, oznacza to posiadanie odpowiedniej liczby i alternatyw we wszystkich rolach. Nie spodziewamy się sezonu, w którym będziemy musieli zmienić 12 zawodników.
Komentarze (6)
40 mln Alcaraz; Locataelli 36,5 mln; Kean 37 mln; Bremer 47; Chiesa 72; Vlaho 86,7 itd